czwartek, 30 stycznia 2014

Ślubne fryzury 2014



Najpierw dziewczynki zapuszczają włosy na Komunię Św., a później już dorosłe kobiety zapuszczają je na ślub. Długie włosy i upięcia z nich nie wychodzą ze ślubnej mody. Tegoroczne trendy są bardzo skrajne, z jednej strony włosy gładkie, z równym przedziałkiem, często skromny hiszpański koczek, a z drugiej strony, króluje objętość i finezyjne fale ze splotami.
Modne dodatki do ślubnych fryzur, to kwiaty i zdobione opaski czy mieniące się spinki.
Zdecydowanie odchodzą wstążki i plastikowe ozdoby do włosów.

Pamiętaj, że najważniejsze jest, by dobrać fryzurę do całej stylizacji. Warto udać się na czesanie próbne, jeśli nie jesteś przekonana skorzystaj z tej próby u dwóch różnych fryzjerów.

Poniżej inspiracje!
















wtorek, 28 stycznia 2014

Zaręczyliśmy się...i co dalej?


Oświadczyny przyjęte, co dalej?

Przede wszystkim musicie poinformować o tym fakcie swoich bliskich. Zanim obie rodziny się spotkają musicie zawiadomić rodziców, każdy swoich.

Wersja tradycyjna: Po wcześniejszym uprzedzeniu rodziców przez dziewczynę, ona przyprowadza kandydata na męża do domu. Chłopak prosi wtedy o rękę ukochanej. Takie spotkanie odbywa się w bardzo wąskim gronie: chłopak, dziewczyna i jej rodzice.

Jeśli rezygnujecie z wersji tradycyjnej, to od razu przechodzicie do kolejnego kroku, czyli do organizacji spotkania obu rodzin. Według zwyczaju powinno ono odbyć się w domu panny młodej, jeśli jednak warunki domowe nie pozwalają na zorganizowanie takiej uroczystości, można wybrać się do dobrej restauracji.
Na spotkaniu powinni pojawić się młodzi, rodzice oraz rodzeństwo.

Wersja nowoczesna: Możecie zorganizować większe przyjęcie zaręczynowe dla rodziny i znajomych, na którym poinformujecie o zaręczynach. Jednak doradzamy, by nie rezygnować  z kameralnego spotkania obu rodzin, powinno ono odbyć się przed planowanym przyjęciem.

Jakie są kolejne kroki?
Dotyczą one już ściśle organizacji ślubu i wesela.
Podstawowe pytania, na które musicie sobie odpowiedzieć na pierwszym etapie przygotowań ślubnych to:
  • Jaki ślub? ( cywilny, kościelny, konkordatowy, humanistyczny)
  • Kiedy? (musicie ustalić przybliżoną datę)
  • Kto? ( przygotujcie wstępną listę gości weselnych)
  • Za ile? ( określcie budżet)
  • Jak? ( wybierzcie styl, motyw uroczystości)
  • Z pomocą? ( dacie radę zorganizować wszystko sami czy skorzystacie z usług wedding plannera?)

Dajcie znać jak Wy poinformowaliście o swoich zaręczynach bliskich? Co myślicie o wersji tradycyjnej i nowoczesnej?

niedziela, 19 stycznia 2014

O zaproszeniach ślubnych w pigułce

Wszystko o czym musisz pamiętać w kwestii ślubnych zaproszeń! 5 prostych wskazówek!


1. Zaproszenie to Twoja wizytówka!
Zaproszenie to pierwsza informacja, którą otrzymają Twoi goście o uroczystości. Należy pamiętać, by papeteria ślubna współgrała z motywem przewodnim i stylem ceremonii oraz wesela. Zadbaj o detale, bo to one kreują cały obraz i charakter przyjęcia.
2. RSVP
W zaproszeniu powinna pojawić się prośba o potwierdzenie przybycia, podaj datę do której można zgłosić swoją obecność oraz aktualny numer telefonu (dodatkowo możesz podać adres e-mail). Konkretna liczba gości pomoże Ci w kolejnych etapach przygotowań np. zadecyduje o wynajęciu busa lub autokaru albo o wadze weselnego tortu.
3. Poprawnie odmień nazwiska gości.
Wielokrotnie sprawdź ostateczną listę nazwisk przed wysłaniem jej do drukarni. Pamiętaj, że większość polskich nazwisk się odmienia. Błędy gramatyczne i ortograficzne są niedopuszczalne.
4. Błędy.
Czasami pomimo sprawdzenia przeoczymy jakiś błąd lub zapomnimy kogoś wpisać, dlatego warto domówić zawsze kilka zapasowych, pustych (wykropkowanych) zaproszeń.
5. Dostarcz osobiście.
Poczta elektroniczna, smsy czy mmsy nie zastąpią osobistego dostarczenia zaproszeń ślubnych. W dobrym tonie jest dostarczyć zaproszenie ok. 2 miesięcy przed uroczystością, a minimum miesiąc przed. W wyjątkowych sytuacjach można je wysłać tradycyjną pocztą, jednak powinniśmy o takim rozwiązaniu uprzedzić gości np. telefonicznie.


piątek, 17 stycznia 2014

Szampańskie wesele

I trochę prywaty... przypadkowo natchnęłam się na filmik pewnej pary, która swój ślub i wesele zorganizowała w Paryżu, Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że mam hopla na punkcie: tańca, słodyczy, ślubów i... właśnie Paryża! Niezwykle elegancka uroczystość zainspirowała mnie do poszukania  możliwości stworzenia takiej atmosfery u nas w Polsce. Wesele w kolorze szampana, to właśnie to! Macarony w słodkim bufecie albo może nawet zamiast tortu! Na powitanie gości finezyjnie podane wino musujące. Ciepłe światło, mieniące dodatki przełamane pudrowym różem lub kolorami neutralnymi- beż, ivory, kremowy. Ja się zakochałam absolutnie i na zabój w tym motywie i stylizacji! Dajcie znać, co myślicie o tej palecie barw!

























niedziela, 12 stycznia 2014

Relacja z Polskiej Gali Ślubnej

Jak co roku jesteśmy gościem Polskiej Gali Ślubnej w Pałacu Kultury i Nauki  w Warszawie, tegoroczna odsłona nas zaskoczyła i to pozytywnie! Przede wszystkim pokazy mody ślubnej- świetne organizacja i rewelacyjne kolekcje polskich i zagranicznych marek. Na szczególną uwagę zasługiwał pokaz sukien Angel by Viola Piekut oraz salonu Mirella z nową polską marką Mia Lavi. Na targach pojawiliśmy się 2 dnia, także nową markę w branży Laurelle oraz Femini podziwialiśmy jedynie na stoisku, ale te projekty równie przypadły nam do gustu! Moda męska nie pozostawała w tyle, panowie mieli bardzo duży wybór wśród pracowni krawieckich. Duży plus dla wystawców za to, że tzw. boxy przyciągają, są coraz atrakcyjniejsze, przyjazne, aż chce się przystanąć, dotknąć i pogadać!
Niezmienne jest to, że po wizycie na targach wyjdziesz z 3 kg torbą ulotek- może lepiej kłaść nacisk na kontakt z klientem niż zasypywać go makulaturą? I cena.. 20 zł za wstęp to chyba ciut za dużo.
Kochani! Polecam targi tym parom, które swoje wybory mają dopiero przed sobą. Traktujcie je jako inspirację i rekonesans. Kuszą rabaty i konkursy, ale pamiętajcie, że nie musicie w tym dniu i w tych okolicznościach podejmować istotnych decyzji. Po prostu zainspirujcie się i poznajcie podwykonawców.

Oto relacja z targów naszymi oczami